Diament od Boca do Lobo

Są takie meble, które nadają charakter całemu wnętrzu. Jak ten oryginalny kredens...


Pokazywałam już meble ze studia Boca Do Lobo (tutaj, tutaj i tutaj). Diamond to też dzieło projektantów tego studia.


Występuje w dwóch wersjach: ametystowej i szmaragdowej.







Ja bym wolała szmaragdową... ;-) A Wy?

(Zdjęcia: Boca do Lobo)

27 komentarzy:

  1. Ależ niesamowite dzieło sztuki, szmaragd chyba tez bardziej przypadł mi do gustu :)

    buziaki
    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakkolwiek motyw diamentu, szlifu uwielbiam tak w tym przypadku zamykam oczy i włączam wstecz... do poprzedniego posta. Brrr

    OdpowiedzUsuń
  3. O jej! Do mnie natomiast bardziej ametyst, ale... mebel w takim przypadku to 99% wystroju :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawy mebel, ale szmaragd podoba mi się o wiele bardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  5. ten fiolet jest swietny, taki dodatek i wystroj pokoju gotowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi zdecydowanie bardziej podoba się wersja szmaragdowa. Ciekawy mebel, ale chyba bym sobie takiego nie sprawiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fioletowa opcja mogłaby stać u mnie i pięknie wyglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ametystową wersję z chęcią bym przygarnęła;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo oryginalny mebel, szczerze to nigdy nie spotkałam się z takim :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowite, piękne, obie wersje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. o matko fiolet mnie powalił normalnie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. I do mnie przemawia szmaragd (ponoć jeden z najmodniejszych kolorów w tym sezonie), ale powiem wprost widzę go w wielkim i prawie pustym wnętrzu czyli mebel zupełnie nie dla mnie....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku już ponoć właśnie nie. Teraz bardziej na topie" stała się ta druga wersja... ;-)

      Usuń
  13. Z tych dwóch wersji bardziej przypada mi do gustu ametystowa, ale generalnie takiego mebla w domu bym raczej nie chciała:) Wolę klasykę:)

    OdpowiedzUsuń
  14. sama geometryczna forma bardzo mi się podoba, ale te nóżki mnie nie oczarowały :|

    OdpowiedzUsuń
  15. chyba też ten szmaragd do mnie przemawia,chociaż obie godne uwagi:)

    OdpowiedzUsuń
  16. robi wrażenie! szmaragd zdecydowanie to mój faworyt:))) buziaki i dobrego weekendu Una:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fikuśne, fajne, mi się te ściany w sztukaterii podobają bardzo bardzo ;) A gdzie fotki z remontu????

    OdpowiedzUsuń
  18. Na pierwszy rzut oka (w miniaturce) myślałam, że to kopertówka :D Hehe... Niesamowita szafa :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Wow, ciekawy pomysł :D Obydwie wersje bardzo mi się podobają, jednak ametyst skradł moje serce ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. kredens mi się nie podoba ale za to pomieszczenie w jakim stoi piękne :) <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo oryginalny kredens, muszę to przyznać ;) Sama wybrałabym wersję ametystową :)

    OdpowiedzUsuń